PIERNIK
Piernik
upieczony z przypraw które się samemu komponuje ma niepowtarzalny mocny aromat
ponieważ przyprawy są świeżo mielone. Piernik robi się bardzo szybko, no i ten
zapach który wydobywa się z piekarnika podczas pieczenia… aż tęskni się za
świętami. Jest wilgotny, puszysty a powidła śliwkowe którymi jest posmarowany
doskonale zaostrzają jego nieco słodkawy smak.
25
dek.
masła
3
łyżki
miodu
1
szklanka cukru
3
jajka
2
szklanki mąki
1
łyżka kakao
2
łyżeczki proszku do pieczenia
0,25
szklanki mleka
2
łyżki śmietany 18%
3
łyżeczki przyprawy do piernika, ja taką przyprawę sama robię;
1
łyżeczka cynamonu
10
g goździków, całych
10
g gałki muszkatołowej
10
g ziela angielskiego
10
g czarnego pieprzu
Wszystkie
składniki zmielić w młynku do kawy. Po zmieleniu przesiewam mieszankę przez
sitko
słoiczek
dżemu lub powideł
polewa
Masło,
miód, cukier rozpuścić, odstawić do przestygnięcia. Mleko podgrzać potem
dodać proszek dopieczenia. Do mąki dodać mieszankę przypraw 3-4 łyżeczki
(według własnego gustu), następnie stopniowo dodawać przestygnięte, masło z
miodem i cukrem, oraz mleko wymieszane z proszkiem do pieczenia, jajka oraz
śmietanę. Wszystkie składniki dokładnie zmiksować przelać do foremki,
piec około 50 minut. Przestudzony piernik przeciąć posmarować powidłami lub
dżemem (ja posmarowałam powidłami śliwkowymi) . A następnie całości polać
polewą
Ten Piernik jest dobry,polecam go naprawde.Dzieki za przepis RAROSSA.
OdpowiedzUsuńJestem kucharzem - amatorem, a ponieważ jeszcze nie było mi dane piec piernika, do przepisu podchodziłem jak pies do jeża :) W końcu się odważyłem no i proszę: UDAŁ SIĘ ZA PIERWSZYM RAZEM! Uznanie w oczach Towarzyszki Życia - bezcenne! Dzięki Ci, Olu, za Twój wkład w umocnienie mojej wiary w siebie! Pozdrowienia znad talerzyka pełnego piernika! (ale mi się rymło) :) Andrzej.
OdpowiedzUsuńAndrzeju bardzo mi miło, że dzięki mnie umacniasz się jako kucharz i rośniesz w siłę oczywiście kulinarną :) Pozdrowienia dla Ciebie i Twojej lepszej Połowy. Zachęcam do wypróbowania innych przepisów i do pozostawienia komentarzy :)
UsuńMuszę tylko poczekać na kolejny przypływ natchnienia kuchennego... Miłego dnia życzę! :) Andrzej.
UsuńRównież miłego dnia życzę, hmm chociaż już raczej wieczoru:)
Usuń